book cover

Rubież : reportaż wędrowny

Pluta, Ewa, Fundacja Instytut Reportażu

Year of publication: 2022.

Granice, Regiony przygraniczne, Znaki graniczne, Polska (część wschodnia), Relacja z podróży, Reportaż, 1901-2000, 1939-1945, 1945-1989, 1989-2000, 2001-

available:

0 from 1

Author
Pluta, Ewa
Fundacja Instytut Reportażu
Title
Rubież : reportaż wędrowny
ISBN
978-83-65970-14-5 (oprawa miękka) :
Place of publication
Warszawa :
Publishing house
Dowody na Istnienie Wydawnictwo,
Year of publication
2022.
Issue number
Wydanie pierwsze.
Volume
266, [5] stron ;
Dimensions
21 cm.
Series
Seria Reporterska
Object passwords
Granice
Regiony przygraniczne
Znaki graniczne
Polska (część wschodnia)
Relacja z podróży
Reportaż
1901-2000
1939-1945
1945-1989
1989-2000
2001-
Additional information
Bibliografia, netografia na stronach 262-[267].
Summary
„– Ty tak pieszo? Dokąd? – W Bieszczady. Właśnie ruszam. Nie wiem, ile mi to zajmie. Może trzy miesiące, może więcej. Chcę przejść tysiąc kilometrów. Obserwowałam, czy to robi na nim wystarczająco duże wrażenie. – Dziewczyno, chyba cię popierdoliło, szkoda nóg na Polskę”. Od trójstyku w Bolciach do trójstyku na Krzemieńcu. Z Suwalszczyzny w Bieszczady. Sto dni w terenie. Pieszo – powoli i wzdłuż wschodniej granicy Polski chwilę przed tym, gdy skupił się na niej wzrok całej Europy. To ta linia – rubież Unii Europejskiej – jest bohaterką książki Ewy Pluty. Kreska na mapie, która komplikuje biografie i zaplata historie. Autorce mówią o tym rolniczka z Sankur, batiuszka z Mostowlan, wróżka z Opaki Dużej, emerytowana nauczycielka z Chomontowiec, inżynier z Lublina, antykwariuszka z Krynek, gnomik z Krzyczewa czy emerytka z kolonii wsi Bobinka. „Gdyby chcieć wyruszyć przed siebie – bez mapy, planu i celu – szybko się okaże, że to niemożliwe. Na drodze staną granice. Nie tylko te państwowe. Także: płoty, żywopłoty, tujopłoty, mury i murki, parkany, palisady, siatki, zapory. Codzienne granice, tak mocno wtopione w krajobraz, że niewidzialne. Przechodziłam przez cudze podwórka: goniły mnie psy i krzyki ludzi. Szłam przez górskie pastwiska: elektryczny pastuch delikatnie wstrząsnął moją cielesną powłoką. Wspinałam się na ogrodzenia, aż na jednym zawisłam na dłużej. Za każdym razem dochodziłam do jakiegoś muru”. To reportaż wędrowny. Perspektywa pieszej reporterki łączy się z uniwersalną refleksją nad granicami, murami i zasiekami, które dzielą ludzi.
020
%a 9788365970145
100
%a Pluta, Ewa
245
%a Rubież : %b reportaż wędrowny /
250
%a Wydanie pierwsze.
260
%a Warszawa : %b Dowody na Istnienie Wydawnictwo, %c 2022.
300
%a 266, [5] stron ; %c 21 cm.
490
%a Seria Reporterska
504
%a Bibliografia, netografia na stronach 262-[267].
520
%a „– Ty tak pieszo? Dokąd? – W Bieszczady. Właśnie ruszam. Nie wiem, ile mi to zajmie. Może trzy miesiące, może więcej. Chcę przejść tysiąc kilometrów. Obserwowałam, czy to robi na nim wystarczająco duże wrażenie. – Dziewczyno, chyba cię popierdoliło, szkoda nóg na Polskę”. Od trójstyku w Bolciach do trójstyku na Krzemieńcu. Z Suwalszczyzny w Bieszczady. Sto dni w terenie. Pieszo – powoli i wzdłuż wschodniej granicy Polski chwilę przed tym, gdy skupił się na niej wzrok całej Europy. To ta linia – rubież Unii Europejskiej – jest bohaterką książki Ewy Pluty. Kreska na mapie, która komplikuje biografie i zaplata historie. Autorce mówią o tym rolniczka z Sankur, batiuszka z Mostowlan, wróżka z Opaki Dużej, emerytowana nauczycielka z Chomontowiec, inżynier z Lublina, antykwariuszka z Krynek, gnomik z Krzyczewa czy emerytka z kolonii wsi Bobinka. „Gdyby chcieć wyruszyć przed siebie – bez mapy, planu i celu – szybko się okaże, że to niemożliwe. Na drodze staną granice. Nie tylko te państwowe. Także: płoty, żywopłoty, tujopłoty, mury i murki, parkany, palisady, siatki, zapory. Codzienne granice, tak mocno wtopione w krajobraz, że niewidzialne. Przechodziłam przez cudze podwórka: goniły mnie psy i krzyki ludzi. Szłam przez górskie pastwiska: elektryczny pastuch delikatnie wstrząsnął moją cielesną powłoką. Wspinałam się na ogrodzenia, aż na jednym zawisłam na dłużej. Za każdym razem dochodziłam do jakiegoś muru”. To reportaż wędrowny. Perspektywa pieszej reporterki łączy się z uniwersalną refleksją nad granicami, murami i zasiekami, które dzielą ludzi.
648
%a 1901-2000
648
%a 1939-1945
648
%a 1945-1989
648
%a 1989-2000
648
%a 2001-
650
%a Granice
650
%a Regiony przygraniczne
650
%a Znaki graniczne
651
%a Polska (część wschodnia)
655
%a Relacja z podróży
655
%a Reportaż
710
%a Fundacja Instytut Reportażu
920
%a 978-83-65970-14-5 (oprawa miękka) :

Available items

1.
Accession: 91690
Signature: 821.162.1-92
Status: Checked out
Due date: 2024/07/10

Most often borrowed